Elsa nie mogła zmrużyć oka kolejną noc.Ciągle miała przed oczami wydarzenia sprzed tygodnia:zabawę z Anną, przypadkowe trafienie w nią mocą, odwiedziny u troli, zawiedzione miny rodziców. Tego było za wiele dla młodej dziewczynki.Wiedząc, że nie wytrzyma dłużej w łóżku postanowiła rozprostować nogi.Cicho zeszła z łóżka i delikatnie otworzyła drzwi balkonowe.Z tego miejsca rozciągał się piękny widok na morze i ogromne góry za nim.Podeszła do barierki.I spojrzała w piękne rozgwieżdżone niebo.Z łatwością rozpoznała kilka podstawowych gwiazdozbiorów.
Nagle na niebie pojawiła się jasnoniebieska smuga ,,Spadająca gwiazda, pomyślała".
-Chciałabym spotkać kiedyś kogoś podobnego do mnie-szepnęła do nieba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz